Słuchaj podcastu i obserwuj nas tam, gdzie Ci najwygodniej:
Jakiś czas temu, gdy rozmawialiśmy z rozśpiewanym kierownikiem pociągu, pojawił się pomysł, by oddać głos ludziom, bez których nie byłoby miasta. Czasami to postaci z pierwszych stron gazet i „internetów”, częściej jednak mistrzowie drugiego planu. Tak jest też w przypadku dzisiejszego bohatera, o którym opowiada jego syn – Janusz Sytek.
Marian Sytek całe dorosłe życie poświecił budowlance. Bez jego wiedzy, doświadczenia i umiejętności nie ruszyłaby toruńska Elana, Merinotex oraz rozbudowany Polchem. Nazwy tych zakładów raczej niewiele mówią ludziom spoza Torunia, a nawet torunianom nieco młodszego pokolenia. Również w terenie coraz trudniej znaleźć ślady wielkiej przemysłowej historii miasta w dobie PRL. Ciągle jednak stoi, a na dodatek ma się dobrze, bodaj największa inwestycja, której oddał swe talenty Marian Sytek. Mowa o kampusie Uniwersytetu Mikołaja Kopernika na toruńskich Bielanach.
***
Miasto to wielka sprawa i wspólne dzieło. Żyją w pamięci nazwiska architektów i planistów, rzadziej zaś imiona mistrzów drugiego planu – ludzi, którzy ideę przekuwają w konkret. Pewnie nie udałoby się zebrać tych wspomnień, gdyby nie syn szczerze zainteresowany dorobkiem ojca i… zupa pomidorowa.





Posłuchaj o Stefanie Knappie, którego praca zdobi Aulę UMK:
Przeczytaj więcej na ten temat:
Obrazy ilustrujące artykuły są kompilacją materiałów z wikipedia.org, fotopolska.eu, kpbc.umk.pl, fbc.pionier.net.pl, dostępnych repozytoriów motywów graficznych oraz zdjęć własnych.